Jaka grubość ocieplenia – minimalna wynikająca z przepisów czy optymalna?

Jaka grubość ocieplenia - minimalna wynikająca z przepisów czy optymalna?

Skuteczna termoizolacja domów to długofalowe oszczędności. Zanim jednak ocieplimy budynek warto dokonać analizy energetycznej, aby dobrać najbardziej optymalne rozwiązanie, bo czasami lepsze jest wrogiem dobrego.

 

Do 1 stycznia minimalna grubość izolacji dla ścian zewnętrznych wynosiła ok. 10-12 cm. W związku z nowymi Warunkami Technicznymi poprzeczkę zawieszono już nieco wyżej. Obowiązujące obecnie przepisy wyznaczają minimalne grubości ocieplenia na poziomie:

  • 12-14 cm –  dla ścian,
  • 18 cm – dla dachów,
  • 10 cm – dla podłóg.

To jednak nie koniec. Wraz z nowymi warunkami technicznymi na rok 2014 zostały wprowadzone również kolejne etapy zmian – na lata 2017 i 2021.

Docelowo minimalne grubości izolacji wynosić będą: 15-17 cm dla ścian zewnętrznych oraz 25 cm dla dachów (w przypadku podłóg grubość ocieplenia pozostanie na podobnym poziomie).

Te zmiany należy postrzegać jako przyjazne dla prywatnego inwestora. Grubsza izolacja to koszt, który na rachunkach za energię zwróci się szybko. Porównując poprzednie i przewidywane na 2021 wytyczne minimalne, zachowujemy w portfelu około 1000 zł na rok. Oszczędności mogą być jednak jeszcze większe, jeśli nie ograniczymy się do minimum i zastosujemy optymalną grubość ocieplenia.

Przede wszystkim ekonomia

Czy podejście do ocieplania budynków pt. „im grubiej, tym lepiej” ma uzasadnienie? Tak i nie. Oczywiście, coraz częściej słyszy się o budownictwie zeroenergetycznym lub pasywnym, tj. takim, które dzięki odnawialnym źródłom energii i praktycznie zerowym stratom ciepła przez ściany, dach czy podłogę jest prawie lub w pełni samowystarczalne. W projektach tych wiodą dziś prym Niemcy, Austriacy czy Skandynawowie. Innym podejściem jest budowanie w oparciu o tzw. regułę kosztu optymalnego, czyli w sposób ekonomicznie uzasadniony.

  • Projektując dom stoimy przed wyzwaniem – jak ocieplić go tak, by po uwzględnieniu kosztów inwestycji oszczędzić jak najwięcej. Grubiej nie zawsze znaczy jednak lepiej – istnieje pewna granica, po której stanie się to już mało opłacalne. Jeśli zależy nam na maksymalnie efektywnej termoizolacji, projekt powinniśmy skonsultować indywidualnie z fachowcem lub skorzystać z bezpłatnie dostępnych na rynku narzędzi obliczeniowych – radzi Piotr Pawlak, ekspert ROCKWOOL Polska.

Być dwa kroki naprzód!

Zmienione Warunki Techniczne, będące jednocześnie najniższym wymaganym poziomem, są na rękę inwestorom. Warto jednak zastanowić się czy nie pójść o krok dalej i zbudować cieplej i korzystniej finansowo.

Podsumowując – ocieplać powyżej punktu opłacalności: nie. Ocieplać ponad obowiązujące minimum: jak najbardziej.