Zieleń jest teraz jednym z najmodniejszych kolorów sezonu. W połączeniu z fioletem, szarością i żółtym tworzy niezwykłe duety kolorystyczne kipiące naturalnością i pozytywną energią.
Kolor zielony budzi naturalne skojarzenia z otaczająca nas przyrodą. Zielona trawa pokryta poranną rosą, soczyste liście drzew to obrazy, które oddziałują na nas odprężająco i relaksująco. Podobny efekt osiągniemy stosując zieleń w domowych wnętrzach. Potwierdzają to badania naukowe według których zieleń ma kojący wpływ na układ nerwowy człowieka. Pozytywny wpływ na nasze samopoczucie, a także walory estetyczne sprawiają, że zielony jest jednym z ulubionych kolorów. Z 14% głosów respondentów zajął prestiżowe drugie miejsce w rankingu na najpopularniejszy kolor.
Smaczne odcienie – miętowy, pistacjowy, oliwkowy
Zielony w swoim bogactwie odcieni daje niesamowite możliwości podczas aranżacji domowych wnętrz. Możemy wybierać pomiędzy odcieniem świeżej trawy, a zwiewną, rozbieloną pistacją.
Pierwszy z odcieni stworzy doskonałe tło dla gabinetu w stylu angielskim, drugi natomiast idealnie sprawdzi się w strefie relaksu – łazience lub pokoju wypoczynkowym. Decydując się na miętową zieleń z wyczuwalną nuta błękitu osiągniemy w pokoju efekt świeżości. Słoneczna zielony to bardzo dobre rozwiązanie do pokoju dziecięcego.
Zielony – TAK, ale w jakim towarzystwie?
Rosnąca popularność zielni w aranżacji wnętrz nie oznacza, że jest to kolor łatwy w zastosowaniu. Nieumiejętne zestawienie go z innymi kolorami, materiałami i dodatkami może wywołać w mieszkaniu wrażenie chaosu. Dlatego tak ważna jest wiedza w towarzystwie jakich kolorów zielony będzie „czuł się” komfortowo.
Niewątpliwie do idealnych partnerów dla zieleni należą żółcienie. Jest to jedna z najbardziej optymistycznych i pogodnych kombinacji kolorystycznych. Nie należy jednak wybierać zbyt intensywnych odcieni, bo mogą one nadmiernie absorbować naszą uwagę. Oryginalnym i bardzo odważnym połączeniem jest zieleń z fioletem.
Na pierwszy rzut oka te dwa odcienie pochodzące z różnych rodzin kolorystycznych nie mają ze sobą wiele wspólnego. Miła niespodzianka czeka nas dopiero po zestawieniu ich ze sobą w jednym pokoju. Trzy ściany pomalowane subtelną oliwką, a jedna fioletem w kolorze dojrzałych winogron – efekt będzie zniewalający. Jeśli wnętrze ma mieć spokojniejszy charakter i sprzyjać wyciszeniu lepszym rozwiązaniem będzie duet zielonego i szarego. To bardzo stonowana, a zarazem elegancka kombinacja, która bardzo dobrze sprawdzi się w holu, czy w pokoju gościnnymi.