Nowy tynk natryskowy Cermit MN

Rodzaje tynków

Technologia natryskowa miała swój początek w tynkach gipsowych, gdzie ręczne nakładanie zastąpiono nakładaniem przy pomocy agregatu. Ze względu na skrócenie czasu pracy, oszczędność w zużyciu materiału oraz zmniejszenie ilości osób potrzebnych do wykonania prac, technologia natryskowa spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem wśród wykonawców i na stałe zagościła na budowach.

W ostatnich latach w ociepleniach mechanizacja zaczyna powoli wypierać prace ręczne. Dotychczas tynki cienkowarstwowe nakładane były ręcznie przy użyciu pac stalowych i plastikowych. Prace te zabierają dużo czasu i są bardzo pracochłonne. Przypomnijmy, najpierw należy nanieść tynk przy pomocy gładkiej pacy ze stali nierdzewnej. Nadmiar materiału należy ściągnąć z powrotem do wiadra i przemieszać. Świeżo naniesioną masę należy zafakturować przy użyciu pacy z tworzywa sztucznego.

Efekt baranka (tynk SN) uzyskuje się, zacierając masę ruchami okrężnymi, natomiast efekt rustykalny (tynk DR) – ruchami okrężnymi, poziomymi lub pionowymi (w zależności od oczekiwanego kierunku rys). Aby wykonać jednolitą elewację bez widocznych połączeń, należy wybrać odpowiednią temperaturę, wilgotność oraz zebrać zgraną ekipę ludzi, która będzie w stanie wykonać ścianę od narożnika do narożnika.

Jak widać, na uzyskanie ostatecznego efektu wykończenia elewacji składa się wiele różnych czynników, zarówno wymogów technologicznych, jak i pogodowo-atmosferycznych, które mogą zniweczyć lub zakłócić nasze prace.

Teraz istnieje nowa technologia, dzięki której przedstawione uwarunkowania mogą zostać prostsze rozwiązanie. Aby ułatwić proces nakładania tynków, ATLAS opracował nowoczesną metodę natryskową, a wraz z nią specjalny tynk mineralny o nazwie CERMIT MN przeznaczony właśnie do tej technologii. Jest to tynk o strukturze baranka grubości kruszywa 2,0 mm, a nakładanie go odbywa się za pomocą specjalnych agregatów tynkarskich oferowanych przez firmy MAI i WAGNER.

Same plusy

Firma ATLAS, aby w pełni zaspokoić potrzeby klientów i przygotować swój nowy tynk natryskowy Cermit MN tak, aby wykonawcom praca z nim sprawiała przyjemność, zaprosiła do prac przy jego projektowaniu fachowców i poprosiła o ich opinie. Podczas owych testów w terenie, zwanych walidacjami, wykonawcy mieli okazję wypróbować nowy produkt, poznać nową technologię, jak i podzielić się opinią z kolegą po fachu. Zapytaj kolegę po fachu, prawdę Ci powie!

Dlaczego to takie wygodne i jakie korzyści płyną z nakładania natryskowego tynków cienkowarstwowych?

  • Bardzo szybka aplikacja – nawet 3-krotnie przyspiesza wykonanie tynku i skraca czas pracy rusztowań.
  • Wysoka wydajność – prawie 2-krotnie mniejsze zużycie materiałów.
  • Bardzo dobra przyczepność do podłoża – dzięki aplikacji pod ciśnieniem tynk lepiej trzyma się podłoża.
  • Przerwy technologiczne w dowolnym momencie – umożliwia to przerwanie pracy w każdej chwili, bez konieczności doprowadzenia pracy do narożnika budynku lub stosowania odcięć (na dużych elewacjach ściana zawsze będzie miała jednolitą strukturę na całej powierzchni).
  • Łatwe tynkowanie boni, gzymsów, ścian owalnych, sufitów i innych elementów ozdobnych – tynk nie wymaga zacierania, co pozwala uzyskać idealną fakturę na powierzchniach trudnych do otynkowania ręcznie.
  • Unikatowa faktura – tynk wykonany za pomocą natrysku posiada strukturę baranka odmienną niż przy nakładaniu ręcznym (kruszywo jest mniej zagęszczone).
  • Równa jednolita powtarzalna struktura na całej powierzchni – dzięki jednorodnej aplikacji maszynowej pozbawionej błędu ludzkiego struktura na całej powierzchni jest jednakowa.
  • Regulacja zagęszczenia kruszywa – gęstość rozłożenia kruszywa tworzącego strukturę baranka można zwiększać poprzez dodatkowy natrysk, co pozwala dostosować efekt końcowy do indywidualnych oczekiwań inwestora.
  • Naprawa tynków cienkowarstwowych – możliwość uzyskania faktury baranka na nierównych podłożach, sprawia iż CERMIT MN jest idealnym do naprawy starych tynków cienkowarstwowych (nie wymaga wykonania na nich warstwy wyrównawczej, koniecznej do uzyskania faktury dla tynku nakładanego ręcznie).

Testy

Aby sprawdzić, czy nowy tynk rzeczywiście ma cechy, co do których przekonuje producent fachowcy, w różnych częściach Polski zostały przeprowadzone testy, w których uczestniczyli wykonawcy.

Szczecin –  firma Pana Waldemra Lasika
Budynek/ ściana: 12 metrów
Czas pracy: 5 godzin
Ściana szczytowa domu wysokość: 12 mb
Podłoże: tynk na którym ktoś postanowił sobie zrobić sobie przerwę w połowie ściany.

Gdy, po krótkim instruktarzu, fachowcy otrzymali lancę do rąk, ściana o powierzchni 100 m2 „padła” w przeciągu 5 godzin mając do dyspozycji tylko przestawialny (przygotowany przez inwestora) słupek rusztowania. Praca szła błyskawicznie, bez wysiłku przy zużyciu około 2 kg tynku CERMIT MN na 1 m2. Podczas tego testu używany był agregat firmy Wagner PC15. W taki sposób 3 osoby w ciągu kilku godzin wykonały ścianę o pow. 100 m2, nakładając tynk na tynk nową techniką natryskową.

Wilamowo koło Morąga
Obiekt: odrestaurowywany kościół

Na spotkanie przybyło ok. 20 wykonawców. I jak poprzednio po przeprowadzonym instruktażu wykonawcy rozstawieni na rusztowaniach po kolei testowali zarówno nowy wyrób jak i jego aplikację techniką natryskową. Również tym razem zaproszeni na walidację wykonawcy stanęli na wysokości zadania, a testowany produkt Atlas Cermit MN świetnie spisał się i na tej inwestycji. Powierzchnia elewacji wynosiła ok. 400 m2 i została otynkowana przez nie całe 8 godzin. Po zakończonych testach elewacja została pomalowana farbą Fastel Nova, także używając technologii aplikacji natryskowej przy użyciu specjalnego pistoletu.

Rokietnica koło Poznania
Obiekt: budynek hurtowni Domex

Po raz kolejny, zarówno materiał, jak i sposób jego aplikacji spotkały się z dużym zainteresowaniem i aprobatą testujących.

Potwierdziły się wcześniejsze obserwacje – łatwość aplikacji, dużo mniejsze zużycie, niesamowity wręcz czas aplikacji oraz równomierna struktura tynku.

Tynk mineralny do nakładania metodą natryskową Atlas Cermit MN zostanie wprowadzony do sprzedaży w kwietniu tego roku. ATLAS będzie organizował szkolenia z technologii natryskowych tynków i farb.


Tekst i zdjęcia: Przemysław Michalski

Waldemar Lasik
Opinia? Hmm… spodziewałem się czegoś nowego, produkt… zaskoczył mnie na plus. Pierwsze wrażenie – dziwadło z worka i do agregatu? Ale rozpoczynamy prace i właśnie wtedy… zaskoczenie! To świetny materiał, który bardzo dobrze trzyma się ściany, nie spadał na ziemię na hektary, no i najważniejsze, przy tej metodzie pozwala poprawić błędy lub dorzucić później trochę tynku. Metoda jest łatwa do opanowania…. i bardzo wydajna. Nowy tynk daje wiele możliwości – nie tylko przy nowej elewacji ale, co myślę, sprawdzi się świetnie, przy naprawianiu elewacji starych lub wykonanych poprzednio niestarannie. Warto się zainteresować tą metodą. Na minus poczytuję niestety koszt agregatu tynkarskiego, ale już wiem, że będzie możliwość dofinansowania takiego zakupu. Jeśli chcecie robić coś nowego w dociepleniach to polecam tynk Atlasa sprawdzony!

Rafał Toppich
W tej technologii wystarczy trzech ludzi: jeden miesza materiał i obsługuje agregat, drugi natryskuje, (nie trzeba dźwigać zbiornika z mieszanką bo jest on podawany od dołu) trzeci pracownik do pomocy (przerzuca węże, dostarcza worki z materiałem itp.). Zużycie materiału o połowę mniejsze niż przy tradycyjnym nakładaniu. Na testowo tynkowany dom wykorzystano 280 kg produktu, przy ręcznym nakładaniu wg. obliczeń potrzeba aż około 600 kg. Czas nakładania zminimalizowany w tym konkretnym przypadku do 40-45 min. Powierzchnia około 55 m2 na luzie do zrobienia dla trzech osób z zaznaczeniem, że nie ma obróbki boni jak przy nakładaniu ręcznym, przy których jest najwięcej zabawy. Według moich obliczeń, można zarusztować i okleić dwa podobne domy, w ciągu jednego dnia – zgrana ekipa powinna sobie z tym poradzić. Nakładanie tynku można przerwać w dowolnym miejscu, a po krótkiej przerwie w tynkowaniu ściany, można kontynuować prace bez widocznego śladu łączenia.

Paweł Kulik
Zastosowanie tynku Cermit MN zaskoczyło mnie i moich pracowników pozytywnie. Prace na Kościółku w Wilamowie wykonaliśmy w jeden dzień, a przy dotychczasowej metodzie ręcznej stracilibyśmy pewnie cały tydzień. Po testowych pracach, na omawianej inwestycji, mogę powiedzieć, że jestem wielkim zwolennikiem tej technologii. Zastosowanie nowego tynku Atlas, nakładanego natryskiem, daje niesamowite możliwości. Nowa metoda skraca czas do minimum. Do prac tynkarskich wystarczy tylko trzech pracowników. Efekt – jednolita i powtarzalna fakturę baranka na elewacji. Prace można przerwać i nie trzeba się spieszyć tak jak w przypadku nakładania ręcznego, bo nie widać połączeń. Obecnie tą techniką i przy użyciu tynku Cermit MN mogę wykonywać kolejne dwie inwestycje. Zaproszeni na budowę inwestorzy, efekt końcowy ocenili pozytywnie i są zainteresowani wykonaniem kolejnych prac.