Instalacja kolektorów słonecznych budzi coraz większe zainteresowanie. Rosnące koszty tradycyjnego ogrzewania powodują, że szukamy innych źródeł energii. Poza tym bycie EKO jest w modzie, więc alternatywne źródła energii doskonale wpisują się w ten trend.
Kolektory słoneczne świetnie spisują się w Polsce. Połacie dachów bywają najczęściej dobrze doświetlone przez słońce, a zacienienie, ze względu, na wysokość występuje bardzo rzadko. Kolektory słoneczne montuje się najczęściej na dachach, w szczególności na dachach skośnych krytych dachówką. Wykorzystują one później energię z promieni słonecznych do ogrzewania.
- Istotną kwestią jest tu bez wątpienia bezobsługowość solarów. Po zamontowaniu, działają samodzielnie i właściwie niezawodnie. Jeżeli dodamy do tego fakt, że pozyskują energię naprawdę minimalnym kosztem i nie niszczą środowiska, można je nazwać produktem idealnym – mówi Łukasz Grzywacz, Koordynator Produktu Braas Solar, marki patronującej programowi Superdekarz.
Solary uzupełniają układ centralnego ogrzewania, poprzez podgrzewanie wody użytkowej. Dzięki temu można zredukować koszty. Co ważne, instalacja solarna działa zarówno latem, jak i zimą, ale jej efektywność wzrasta, gdy zima jest łagodna.
Połączenie idealne, czyli jak łączyć Solar z dachem
Pytanie, w jaki sposób połączyć solary z dachem, aby z jednej strony pracowały z najwyższą efektywnością, produkowały najwięcej energii wykorzystując promieniowanie słoneczne i jednocześnie świetnie wyglądały, zapewniały pełne bezpieczeństwo i trwałość dachu, przewija się najczęściej.
- Rozróżniamy dwa typy montażu. Montaż nad dachówką, który jest częściej spotykany. Tu kolektory montowane są na wspornikach kilka centymetrów nad połacią dachu. Z kolei montaż w dachu, to kolektory montowane w linii dachówek. To montaż zintegrowany – tłumaczy Łukasz Grzywacz.